Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o dzieciach, komputerach, domu
Rok powstania: 2000
sprzedaje kwiaty, tak jakieś, wiesz, pokątne, ale to widzę, że panie, koło mnie, które zawsze kwiatami handlują to przestały handlować ostatnio, w tych dniach, takich, dzisiaj jest ciepło, więc powinny, nie?
No, raczej tak, kwiatów dużo jest.
Kwiatów dużo jest a coś tak jakoś skąpo jest, bo widziałam, jak panie przynoszą kwiaty, a ty jutro do której pracujesz, o której idziesz do pracy?
Ja to tak idę na siedemnastą, osiemnastą, jutro piątek jest.
To tak wcześniej bym przyjechała, żeby jeszcze, do ciebie może bym wpadła...
No, dobrze...
Wiesz, a jeżeli do końca miesiąca to trzeba się spieszyć, bo koniec miesiąca to
sprzedaje kwiaty, tak jakieś, wiesz, pokątne, ale to widzę, że panie, koło mnie, które zawsze kwiatami handlują to przestały handlować ostatnio, w tych dniach, takich, dzisiaj jest ciepło, więc powinny, nie?&lt;/&gt;<br>&lt;who6&gt;No, raczej tak, kwiatów dużo jest.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Kwiatów dużo jest a coś tak jakoś skąpo jest, bo widziałam, jak panie przynoszą kwiaty, a ty jutro do której pracujesz, o której idziesz do pracy?&lt;/&gt;<br>&lt;who6&gt;Ja to tak idę na siedemnastą, osiemnastą, jutro piątek jest.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;To tak wcześniej bym przyjechała, żeby jeszcze, do ciebie może bym wpadła&lt;/&gt;...<br>&lt;who6&gt;No, dobrze&lt;/&gt;...<br>&lt;who2&gt;Wiesz, a jeżeli do końca miesiąca to trzeba się spieszyć, bo koniec miesiąca to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego