Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 46
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
to najpierw Śwarni, a że Śwarni to w ogóle nie wiadomo kto - Adam Sawina.
Jak już przyrównywać do pszczół, to chyba lepiej powiedzieć, że się po prostu pogryzły...
Sąsiadka



Plotki, ploteczki

Po Chicago krąży plotka o tym, jak to w minioną sobotę, podczas uroczystości 50-lecia tamtejszego Związku Podhalan, przez przypadek nie dopuszczono do głosu burmistrza Zakopanego. Podobno ustawił się na końcu kolejki osób podchodzących do mównicy. Już miał na nią wkraczać, gdy z kuchni padło hasło, że wnoszą kwaśnicę. Prowadzący przeprosił burmistrza Bachledę, że na przemowy będzie jeszcze czas po jedzeniu. Chłop się chyba pogniewał, bo już więcej się do
to najpierw Śwarni, a że Śwarni to w ogóle nie wiadomo kto - Adam Sawina.<br>Jak już przyrównywać do pszczół, to chyba lepiej powiedzieć, że się po prostu pogryzły...<br>&lt;au&gt;Sąsiadka&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Plotki, ploteczki&lt;/tit&gt;<br><br>Po Chicago krąży plotka o tym, jak to w minioną sobotę, podczas uroczystości 50-lecia tamtejszego Związku Podhalan, przez przypadek nie dopuszczono do głosu burmistrza Zakopanego. Podobno ustawił się na końcu kolejki osób podchodzących do mównicy. Już miał na nią wkraczać, gdy z kuchni padło hasło, że wnoszą &lt;dialect&gt;kwaśnicę&lt;/&gt;. Prowadzący przeprosił burmistrza Bachledę, że na przemowy będzie jeszcze czas po jedzeniu. Chłop się chyba pogniewał, bo już więcej się do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego