Typ tekstu: Książka
Autor: Grynberg Henryk
Tytuł: Drohobycz, Drohobycz
Rok: 1997
Niski, szczupły, miał metalowy ząb i ciągle się uśmiechał. Hildebrand, syn inkasenta sądowego spod Bremy, subiekt, później kierownik biura, lat czterdzieści, też ewangelik, nigdy się nie uśmiechał - blada, kamienna twarz. Lubił wzruszające sceny, jak z Anitką Einfuss, Imkiem Feingoldem i matką, która musiała wybrać jedno dziecko. Ten pomysł z matką przypisywano także innym, ale u Hildebranda jest on w aktach.

Młody inżynier Medias zaproponował ucieczkę na Węgry. Zabierał swą matkę i siostrę. Szli z nim także inżynier Pryjop, Wilek Gertner z rodzicami, Iśko Rosenrauch z Ritą z Tarnopola, przedwojenny unterweltnik Sussman, Henio Margulies. Pan Gertner ze Schodnicy pochodził, znał wielu ludzi
Niski, szczupły, miał metalowy ząb i ciągle się uśmiechał. Hildebrand, syn inkasenta sądowego spod Bremy, subiekt, później kierownik biura, lat czterdzieści, też ewangelik, nigdy się nie uśmiechał - blada, kamienna twarz. Lubił wzruszające sceny, jak z Anitką Einfuss, Imkiem Feingoldem i matką, która musiała wybrać jedno dziecko. Ten pomysł z matką przypisywano także innym, ale u Hildebranda jest on w aktach.<br><br>Młody inżynier Medias zaproponował ucieczkę na Węgry. Zabierał swą matkę i siostrę. Szli z nim także inżynier Pryjop, Wilek Gertner z rodzicami, Iśko Rosenrauch z Ritą z Tarnopola, przedwojenny unterweltnik Sussman, Henio Margulies. Pan Gertner ze Schodnicy pochodził, znał wielu ludzi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego