Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 33
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
tegorocznej przedwyborczej konwencji w Filadelfii, nie pojawiło się prawdopodobnie w całej historii odbywających się co cztery lata zjazdów. Najwyraźniej partia starała się zmienić oblicze. Chodzi zresztą nie tylko o Murzynów, bo niemal równie licznie paradowali na republikańskiej trybunie Latynosi i kobiety, a nie zabrakło nawet jawnego geja i rabina.
Konwencja przypominała festiwal wielokulturowości i etniczno-rasowej różnorodności, podkreślający w dodatku takie społeczne wątki jak oświata, ochrona środowiska i troska o emerytów. Republikanie, od lat rzecznicy białych zamożnych protestantów, stanęli na głowie, aby pokazać, jacy są mili, otwarci i tolerancyjni. Wszystko oczywiście po to, aby wprowadzić do Białego Domu swojego oficjalnie już
tegorocznej przedwyborczej konwencji w Filadelfii, nie pojawiło się prawdopodobnie w całej historii odbywających się co cztery lata zjazdów. Najwyraźniej partia starała się zmienić oblicze. Chodzi zresztą nie tylko o Murzynów, bo niemal równie licznie paradowali na republikańskiej trybunie Latynosi i kobiety, a nie zabrakło nawet jawnego geja i rabina. <br>Konwencja przypominała festiwal wielokulturowości i etniczno-rasowej różnorodności, podkreślający w dodatku takie społeczne wątki jak oświata, ochrona środowiska i troska o emerytów. Republikanie, od lat rzecznicy białych zamożnych protestantów, stanęli na głowie, aby pokazać, jacy są mili, otwarci i tolerancyjni. Wszystko oczywiście po to, aby wprowadzić do Białego Domu swojego oficjalnie już
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego