Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 259
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1997
grzane piwo bardzo mi pomogło. Było to w Alpach. Trochę się zagubiłem, zmarzłem. Zaczął padać deszcz. A w dodatku nie jestem dobrym narciarzem. Strach i zimno spowodowały, że dojechałem do schroniska w dość kiepskiej formie. Grzane piwo bardzo się wtedy przydało.

Grzane piwo powinno być z konfiturami, czy wystarczy dodać przypraw korzennych?

- Nigdy sam tego nie robię, ale najbardziej smakuje mi z koglem-moglem. Takie robiła w domu moja mama. Po co eksperymentować, jeśli to jest dobre.

A jak się w Polsce pije piwo?

- Niestety, nie widzę u nas w tym względzie dobrych zwyczajów. Być może się mylę, nie chodzę przecież
grzane piwo bardzo mi pomogło. Było to w Alpach. Trochę się zagubiłem, zmarzłem. Zaczął padać deszcz. A w dodatku nie jestem dobrym narciarzem. Strach i zimno spowodowały, że dojechałem do schroniska w dość kiepskiej formie. Grzane piwo bardzo się wtedy przydało.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;Grzane piwo powinno być z konfiturami, czy wystarczy dodać przypraw korzennych?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt; - Nigdy sam tego nie robię, ale najbardziej smakuje mi z koglem-moglem. Takie robiła w domu moja mama. Po co eksperymentować, jeśli to jest dobre.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt; A jak się w Polsce pije piwo?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt; - Niestety, nie widzę u nas w tym względzie dobrych zwyczajów. Być może się mylę, nie chodzę przecież
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego