do policji (nauka miała monopol na wiedzę, policja na użycie siły), musi zmienić swoją rolę. Owszem, nadal ma produkować wiedzę w zgodzie ze swoją metodą, ale już nie może występować w procesie politycznym, jako depozytariusz wiedzy pewnej. Naukowcy muszą, zdaniem Latoura, przestać być kapłanami wiedzącymi lepiej, a stać się rzecznikami przyrody w debacie publicznej. Do dyskursu i procesu politycznego muszą wrócić tematy, które wydawały się już na zawsze wypchnięte na margines jako problemy czysto techniczne. O ile nie może być przedmiotem głosowania wartość liczby p, to decyzja, czy jedzenie wołowiny można uznać za bezpieczne w świetle niepełnej wiedzy o chorobach prionowych