Typ tekstu: Książka
Autor: Żukrowski Wojciech
Tytuł: Kamienne tablice
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1966
uchylał ciężkie powieki, a światło wciąż się tliło w otworkach wywierconych w tapecie.
Przeraziło go, że zatopiony blaskiem księżyca jednoczył się z całym światem, a pominął, wyparł się tej, którą kochał naprawdę. Nasłuchiwał jej spokojnego oddechu. Przeszkadzał mu chrobot stąpań szczurzych, zgrzyty i szelesty. Prawda. Czym jest dla niego? Czy przysięgając wierność Ilonie kochałem mniej? Może inaczej, i sam byłem inny - szukał usprawiedliwienia. Zobaczył rzekę białą, pełną własnego blasku, i ktoś go ostrzegał, że to jest właśnie prawda. Na przekór sobie, z gniewną śmiałością zmierzał ku niej, zanurzył stopę i ze zgrozą pojął, że to rozpalony do białości metal toczący się
uchylał ciężkie powieki, a światło wciąż się tliło w otworkach wywierconych w tapecie.<br>Przeraziło go, że zatopiony blaskiem księżyca jednoczył się z całym światem, a pominął, wyparł się tej, którą kochał naprawdę. Nasłuchiwał jej spokojnego oddechu. Przeszkadzał mu chrobot stąpań szczurzych, zgrzyty i szelesty. Prawda. Czym jest dla niego? Czy przysięgając wierność Ilonie kochałem mniej? Może inaczej, i sam byłem inny - szukał usprawiedliwienia. Zobaczył rzekę białą, pełną własnego blasku, i ktoś go ostrzegał, że to jest właśnie prawda. Na przekór sobie, z gniewną śmiałością zmierzał ku niej, zanurzył stopę i ze zgrozą pojął, że to rozpalony do białości metal toczący się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego