czyny. Nawet jeśli wyrok w pierwszej instancji zapadnie w tym roku, a to coraz mniej realne, trzeba pamiętać, że sprawa na pewno trafi do apelacji. By ją rozpatrzyć, potrzeba kilku miesięcy.<br>W wyniku afery &lt;name type="org"&gt;FOZZ&lt;/&gt; w latach 1989 - 1990 polskie państwo miało stracić 354 mln zł. Według prokuratury pieniądze zostały przywłaszczone albo rozdysponowane bezprawnie na cele niezwiązane z działalnością funduszu, czyli z wykupem polskiego długu, zaciągniętego na &lt;name type="place"&gt;Zachodzie&lt;/&gt;.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="home" sex="mf"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Sprawa zabójstwa &lt;name type="person"&gt;Grzegorza Przemyka&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Co wyjaśni piąty proces?&lt;/&gt;<br><br>Przed stołecznym &lt;name type="org"&gt;Sądem Okręgowym&lt;/&gt; rozpoczął się już piąty proces mający wyjaśnić kulisy śmierci &lt;name type="person"&gt;Grzegorza Przemyka&lt;/&gt;. Jedynym oskarżonym jest znowu &lt;name type="person"&gt;Ireneusz K.&lt;/&gt;, były funkcjonariusz &lt;name type="org"&gt;ZOMO&lt;/&gt;.<br>Przypomnijmy