bardzo dużo zrobiłeś, dla nas i dla siebie...<br>Pauza, pieszczota dłoni coraz bardziej elektryzująca.<br>- Jedź z jakąś panienką do Bułgarii - szybki szept, zmrużenie oczu; cofnęła dłoń.<br><br> Tej nocy jedyny raz w życiu widziałem Milenę kochającą się z innym; nie iżbym szpiegował i podglądał, choć dalibóg dla takiego widoku warto odrzucić przyzwoitość, ale oni po prostu zrobili to na moich oczach. Nie mogąc zasnąć, leżałem na werandzie, gdzie wystawili dla mnie polowe łóżko; Milena brała prysznic, a okno łazienki wychodziło na trawnik, oświetlając ciemność, w której stał on - w szum wody wsłuchany i wpatrzony w ekran z jej nagością; cicho, przyzywająco wymówił