Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Sportowiec
Nr: 46 (1408)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1977
zrobił wszystkiego, aby go osiągnąć. Doszedłszy do takiego wniosku dziennikarz może ze spokojem napisać wszystko, co przyjdzie mu pod pióro. Tak nie wolno. Nie wolno pisać o człowieku, jeżeli dogłębnie i uczciwie nie zbada się sprawy, bo można człowiekowi wyrządzić krzywdę. I niech dziennikarze nie dziwią się potem, że zawodnicy psioczą, nie chcą udzielać wywiadów i w ogóle stronią od tego wszystkiego. Jest tak właśnie dlatego, że w chwili niepowodzenia, lub jeszcze trochę wcześniej, nie przyjdzie żaden z dziennikarzy i nie zapyta: co słychać?
SPORTOWIEC: Czasami ludzie obrażają się właśnie wtedy, gdy napisze się o nich trochę prawdy...
WŁADYSŁAW KOMAR: Wszyscy
zrobił wszystkiego, aby go osiągnąć. Doszedłszy do takiego wniosku dziennikarz może ze spokojem napisać wszystko, co przyjdzie mu pod pióro. Tak nie wolno. Nie wolno pisać o człowieku, jeżeli dogłębnie i uczciwie nie zbada się sprawy, bo można człowiekowi wyrządzić krzywdę. I niech dziennikarze nie dziwią się potem, że zawodnicy psioczą, nie chcą udzielać wywiadów i w ogóle stronią od tego wszystkiego. Jest tak właśnie dlatego, że w chwili niepowodzenia, lub jeszcze trochę wcześniej, nie przyjdzie żaden z dziennikarzy i nie zapyta: co słychać?&lt;/&gt;<br>&lt;name type="tit"&gt;SPORTOWIEC&lt;/&gt;: &lt;who6&gt;Czasami ludzie obrażają się właśnie wtedy, gdy napisze się o nich trochę prawdy...&lt;/&gt;<br>WŁADYSŁAW KOMAR: &lt;who9&gt;Wszyscy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego