Typ tekstu: Książka
Autor: Mariusz Sieniewicz
Tytuł: Czwarte niebo
Rok: 2003
rower", "Budujesz faszyzm przez nietolerancję", "Oi!", "Belowski to zboczona świnia", "Lepsza koka niż Coca", "Big-Bóg-Brother", "Lepiej z Marksem mieć stosunek niż z proboszczem porachunek", "Kontestuj konia!", "Jezus żuje gumę Durex"... Na ścianach widać było ślady syzyfowego zamalowywania, ale w miejsce starych napisów pojawiały się nowe, jeszcze większe, bardziej pstrokate. I taki Syzyf z mozołem pokrywał właśnie białą farbą "Marksa", który nie chciał zniknąć. Zygmunt, rozpoznawszy znajomą postać, podszedł bliżej.
- Pan Rybek? - zagadnął.
Mężczyzna odwrócił się i rozpromienił na twarzy.
- A, dzień dobry, dzień dobry, panie Zygmuncie!
- Co słychać? Tutaj pan teraz pracuje? A co z uczelnią?
- Daj pan spokój
rower", "Budujesz faszyzm przez nietolerancję", "Oi!", "Belowski to zboczona świnia", "Lepsza koka niż Coca", "Big-Bóg-Brother", "Lepiej z Marksem mieć stosunek niż z proboszczem porachunek", "Kontestuj konia!", "Jezus żuje gumę Durex"... Na ścianach widać było ślady syzyfowego zamalowywania, ale w miejsce starych napisów pojawiały się nowe, jeszcze większe, bardziej pstrokate. I taki Syzyf z mozołem pokrywał właśnie białą farbą "Marksa", który nie chciał zniknąć. Zygmunt, rozpoznawszy znajomą postać, podszedł bliżej.<br>- Pan Rybek? - zagadnął.<br>Mężczyzna odwrócił się i rozpromienił na twarzy.<br>- A, dzień dobry, dzień dobry, panie Zygmuncie!<br>- Co słychać? Tutaj pan teraz pracuje? A co z uczelnią?<br>- Daj pan spokój
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego