Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 771
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1960
nie tylko technicy, fizycy i astronomowie, ale także lekarze, biologowie, akustycy, higieniści i cała gromada specjalistów z różnych dziedzin wiedzy. Chodzi bowiem nie tylko o to, jak człowiek zniesie wielkie przyśpieszenie i wzrost ciężaru ciała, jak zniesie stan nieważkości i temperaturę, promieniowanie kosmiczne, ale także jak zniesie hałas silników, reakcje psychiczne na samotność i na ciasnotę kabiny, reakcje na warunki higieniczne lotu, na niedyspozycje organizmu i ewentualne choroby.
A. Kaczanowski


Co piszą inni?

Co kilka lat - osiągając trzydziesty, czterdziesty czy pięćdziesiąty rok życia - ludzie lubią robić mały bilans. Podobnie z dziennikarzami, którzy robią takie bilanse w imieniu czytelników. Roku 1960 stanowi
nie tylko technicy, fizycy i astronomowie, ale także lekarze, biologowie, akustycy, higieniści i cała gromada specjalistów z różnych dziedzin wiedzy. Chodzi bowiem nie tylko o to, jak człowiek zniesie wielkie przyśpieszenie i wzrost ciężaru ciała, jak zniesie stan nieważkości i temperaturę, promieniowanie kosmiczne, ale także jak zniesie hałas silników, reakcje psychiczne na samotność i na ciasnotę kabiny, reakcje na warunki higieniczne lotu, na niedyspozycje organizmu i ewentualne choroby.<br>&lt;au&gt; A. Kaczanowski &lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news"&gt;<br>&lt;tit&gt; Co piszą inni? &lt;/&gt;<br><br> Co kilka lat - osiągając trzydziesty, czterdziesty czy pięćdziesiąty rok życia - ludzie lubią robić mały bilans. Podobnie z dziennikarzami, którzy robią takie bilanse w imieniu czytelników. Roku 1960 stanowi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego