oraz etyk i filozof prof. <name type="person">Jacek Hołówka</>. Tylko <name type="person">Hołówka</> nie zaatakował mediów. <q>- To na znanych osobach, publicznych, ciąży obowiązek dbania o własne dobre imię</> - mówił.<br>Za to <name type="person">Goszczyński</> odczytał list otwarty, w którym wyraził oburzenie zachowaniem dziennikarzy. Jego zdaniem media podając, że zatrzymanym pod zarzutem pedofilii jest <name type="person">Andrzej S.</> znany psycholog i terapeuta, jednoznacznie identyfikują jego osobę. <name type="person">Tymochowicz</> nazwał informacje mediów <q>"pogonią za sensacją"</>.<br><name type="person">Jacek Santorski</>, który jeszcze niedawno wydawał książki autorstwa <name type="person">S.</>, w tym powieść z elementami pedofilskimi, ubolewał, że udzielał informacji mediom. Rozpłakał się: <q>- Przepraszam poszkodowanego <name type="person">Andrzeja S.</> i jego najbliższych.</><br>Inny obrońca <name type="person">S.</>, językoznawca prof. <name type="person">Jerzy Bralczyk</>, na