dziecka. Rzeźbiarze podejmowali tak- że, już z własnej inicjatywy, tematykę religijną, turyści bowiem chętnie kupowali figurki Chrystusa Frasobliwego czy Madonny, ale te dzieła nie służyły już kultowi. Nikt się nie modli. w mieście do takiego Frasobliwego czy Matki Boskiej. Traktowano je jako pamiątki z Polski, jako dekorację pokoju (podobnie jak ptaszki z drewna), niekiedy jako dzieła sztuki. <br>Rozkwit rzeźby i zainteresowanie nią trwało od lat sześćdziesiątych do końca osiemdziesiątych. Obecnie zjawisko zanika i jest coraz mniej ciekawe, co ma różne przyczyny, m.in. załamanie się mecenatu państwowego, osłabienie bądź likwidacja instytucji pośredniczących w handlu, wygasanie mody na zbieranie sztuki ludowej, odejście