Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.02 (27)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
operację serca. Cieszą mnie mniejsze rzeczy. Choćby to, że jako jedyny kąpię się w rzece, która płynie tuż za stadionem - opowiada ze śmiechem Guy Roux (65 l.).
W Auxerre jest od pół wieku. Najpierw jako piłkarz, potem przez czterdzieści lat jako trener. Z najniższej ligi doprowadził klub do mistrzostwa, zdobył puchar Francji, wywalczył Ligę Mistrzów. To dzięki Roux, 40-tysięczne miasteczko jest tak znane. Jego z kolei zna cała Francja.
- Panowie, napijemy się świetnego, białego wina - zaprosił nas. Wychodząc z restauracji zapomniał zapłacić. Nikt nie śmiał mu zwrócić uwagi. Po chwili wrócił i uregulował rachunek. - Ale tu jest drogo! Więcej nie
operację serca. Cieszą mnie mniejsze rzeczy. Choćby to, że jako jedyny kąpię się w rzece, która płynie tuż za stadionem&lt;/&gt; - opowiada ze śmiechem Guy Roux (65 l.).<br>W Auxerre jest od pół wieku. Najpierw jako piłkarz, potem przez czterdzieści lat jako trener. Z najniższej ligi doprowadził klub do mistrzostwa, zdobył puchar Francji, wywalczył Ligę Mistrzów. To dzięki Roux, 40-tysięczne miasteczko jest tak znane. Jego z kolei zna cała Francja.<br>&lt;q&gt;- Panowie, napijemy się świetnego, białego wina&lt;/&gt; - zaprosił nas. Wychodząc z restauracji zapomniał zapłacić. Nikt nie śmiał mu zwrócić uwagi. Po chwili wrócił i uregulował rachunek. &lt;q&gt;- Ale tu jest drogo! Więcej nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego