Typ tekstu: Książka
Autor: Leśmian Bolesław
Tytuł: Poezje
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1920
wskroś.
Pełen mocy i niemocy
Księżyc okna przewiał wskroś.
Bezimienne i ponure
Idą ku mnie poprzez chmurę:
Mrok - po pierwsze, blask - po wtóre,
A po trzecie - jeszcze ktoś.

Gdy tak słucham przyczajony,
Ktoś zapukał raz i raz.
W moje wrota z tamtej strony
Ktoś zapukał raz i raz.
Kto tam puka w moje wrota?
"To - my: Wicher i Tęsknota,
I ja - Ciemność spopod płota,
Otwórz prędzej, bo już czas!''

Otworzyłem w imię Boga -
Wszystko troje wbiegło snadź!
Tętni pułap i podłoga:
Wszystko troje wbiegło snadź!
I zdobywszy łoże moje,
Co zna nocne niepokoje,
Wszystko troje, wszystko troje
Legło rzędem, aby spać
wskroś.<br>Pełen mocy i niemocy<br>Księżyc okna przewiał wskroś.<br>Bezimienne i ponure<br>Idą ku mnie poprzez chmurę:<br>Mrok - po pierwsze, blask - po wtóre,<br>A po trzecie - jeszcze ktoś.<br><br>Gdy tak słucham przyczajony,<br>Ktoś zapukał raz i raz.<br>W moje wrota z tamtej strony<br>Ktoś zapukał raz i raz.<br>Kto tam puka w moje wrota?<br>"To - my: Wicher i Tęsknota,<br>I ja - Ciemność spopod płota,<br>Otwórz prędzej, bo już czas!''<br><br>Otworzyłem w imię Boga -<br>Wszystko troje wbiegło snadź!<br>Tętni pułap i podłoga:<br>Wszystko troje wbiegło snadź!<br>I zdobywszy łoże moje,<br>Co zna nocne niepokoje,<br>Wszystko troje, wszystko troje<br>Legło rzędem, aby spać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego