jechać do Kijowa, bo musi przesłuchiwać Kulczyka.</><br><br><who6>GH: Ale panowie: co dalej. Przecież te monumentalne dylematy, przed którymi stoimy, prawdopodobnie dają się prosto załatwić, tylko my o tym nie wiemy.</><br><br><who3>A co to są za monumentalne problemy? </><br><br><who6>GH: Cała sytuacja, w której się znaleźliśmy. Przecież każdy czuje, że jesteśmy w pułapce.</><br><br><who3>Co to jest za pułapka?</><br><br><who5>KK: No wie pan, ja na przykład - jako będący najbliżej politycznego cycka - czuję, jak we mnie rośnie piętno jakiegoś przestępcy, członka grupy zbrodniczej. Agresja wobec polityków i świata polityki stała się chorobliwa. Politycy napuszczają ludzi jeden na drugiego, ludzie z tego rozumieją, że każdy polityk