Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
się z emocji głos:
- Zaskoczyła ich. Wypatrzyła tego gruźlika. Taki był jakiś chudy, mundur mu się zapadał na piersi. Ona go zauważyła i zaczęła wołać, że mordercy są tutaj. Wskazała na niego palcem, wtedy wyciągnął gnata i strzelił. A ten jego szef, pułkownik, stał z tyłu, za nią.
Ten szef, pułkownik to mógł być tylko jej ojciec. A jego podwładny, o wyglądzie gruźlika, z mundurem zapadającym się na piersi... Boże, pomyślała z rozpaczą, oni ją zamordowali. Obaj. Obaj są winni jej śmierci... Nic dziwnego, że ojciec tego psychicznie nie wytrzymał. Pan Stasio powiedział o ojcu, że był jednym z jeźdźców apokalipsy
się z emocji głos:<br>- Zaskoczyła ich. Wypatrzyła tego gruźlika. Taki był jakiś chudy, mundur mu się zapadał na piersi. Ona go zauważyła i zaczęła wołać, że mordercy są tutaj. Wskazała na niego palcem, wtedy wyciągnął gnata i strzelił. A ten jego szef, pułkownik, stał z tyłu, za nią.<br>Ten szef, pułkownik to mógł być tylko jej ojciec. A jego podwładny, o wyglądzie gruźlika, z mundurem zapadającym się na piersi... Boże, pomyślała z rozpaczą, oni ją zamordowali. Obaj. Obaj są winni jej śmierci... Nic dziwnego, że ojciec tego psychicznie nie wytrzymał. Pan Stasio powiedział o ojcu, że był jednym z jeźdźców apokalipsy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego