Typ tekstu: Książka
Autor: Mariusz Sieniewicz
Tytuł: Czwarte niebo
Rok: 2003
się do następnej. Reszta kobiet stojących w długiej, aż do przeciwległej ściany kolejce ginęła w ciemnościach. Z niepokojem obserwowały ekran.
Zmarszczki w okolicach oka, przypominające chropowatą skórę słonia, spierzchnięte fiordy pęknięć na wardze, usta jak pulsujące serce, krosta na szyi - czerwony atol na białych wodach skóry, "Czy lubi pani kwiaty?", pulsująca żyłka na skroni jak wybijający spod włosów strumyk, nos, a w nim czarny tunel z majaczącą trzcinką włosa. "Znam trzy języki", "O to pani nie pytałem, proszę stać prosto!" I znowu owal podbrzusza, z odznaczającą się gumką majtek, biegnącą wzdłuż bioder pod obcisłymi spodniami. Trzy piegi. Pieczątka szczepionki na odsłoniętym
się do następnej. Reszta kobiet stojących w długiej, aż do przeciwległej ściany kolejce ginęła w ciemnościach. Z niepokojem obserwowały ekran.<br>Zmarszczki w okolicach oka, przypominające chropowatą skórę słonia, spierzchnięte fiordy pęknięć na wardze, usta jak pulsujące serce, krosta na szyi - czerwony atol na białych wodach skóry, "Czy lubi pani kwiaty?", pulsująca żyłka na skroni jak wybijający spod włosów strumyk, nos, a w nim czarny tunel z majaczącą trzcinką włosa. "Znam trzy języki", "O to pani nie pytałem, proszę stać prosto!" I znowu owal podbrzusza, z odznaczającą się gumką majtek, biegnącą wzdłuż bioder pod obcisłymi spodniami. Trzy piegi. Pieczątka szczepionki na odsłoniętym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego