Typ tekstu: Książka
Autor: Błoński Jan
Tytuł: Forma, śmiech i rzeczy ostateczne
Rok: 1994
Cokolwiek powie i zrobi, zostanie to mylnie zrozumiane. Jest kim innym dla siebie i dla innych. Z nikim nie może zgrać się we wspólną formę. I przede wszystkim - nikomu nie może objawić się jako indywidualność... "Pimko odwiedzał mię od czasu do czasu. Stary nauczyciel delektował się pupą moją. - Co za pupa - mruczał - niezrównana!" (F 127)

VI

Bohater Ferydurke został zatem - za sprawą Pimki i Młodziaków - złapany i uwięziony w formie zbudowanej na przeciwstawieniu nowości i staroświeckości. Tym samym stracił wszelką - jak powiada - "możność": kim innym jest dla siebie (trzydziestolatkiem bez przesądów), kim innym dla otoczenia (nieletnim "pozerem", co przypadkowymi maskami zasłania
Cokolwiek powie i zrobi, zostanie to mylnie zrozumiane. Jest kim innym dla siebie i dla innych. Z nikim nie może zgrać się we wspólną formę. I przede wszystkim - nikomu nie może objawić się jako indywidualność... &lt;q&gt;"Pimko odwiedzał mię od czasu do czasu. Stary nauczyciel delektował się pupą moją. - Co za pupa - mruczał - niezrównana!"&lt;/&gt; (F 127)<br><br>VI<br><br>Bohater Ferydurke został zatem - za sprawą Pimki i Młodziaków - złapany i uwięziony w formie zbudowanej na przeciwstawieniu nowości i staroświeckości. Tym samym stracił wszelką - jak powiada - "możność": kim innym jest dla siebie (trzydziestolatkiem bez przesądów), kim innym dla otoczenia (nieletnim "pozerem", co przypadkowymi maskami zasłania
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego