Bezstronny kronikarz nie może jednak ograniczać się do podawania głosów rozmaitych stronnictw. Bezstronny kronikarz powinien sam być obecny na miejscu wypadków, będących przecież nieprzypadkową wypadkową zjawisk, których przemilczać bezstronnemu kronikarzowi nie wolno.<br> Na stropie autonomicznego korytarza wylegiwała się wciąż znana nam już grupa młodych studentów prawa. Niewyczerpane, zdawałoby się, zagadnienie pupek <orig>abdomenów</> wyskokowych wyczerpało się było jednak, prowadzili więc teraz pożyteczną i kształcącą rozmowę na temat postawy i kroku.<br> W kroku prym trzymał długonogi Buc. Z prawdziwą przyjemnością śledziło się, jak pokazywał rozmaite pas, komenderując przy tym głośno i energicznie sam sobie: ,,Pierwsza lewa, Druga prawa, Trzecia lewa, Pierwsza prawa, Druga