Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Arsenał Gorzowski
Nr: 7/8
Miejsce wydania: Gorzów Wielkopolski
Rok: 1998
w drelichowe kombinezony, w jakich tu pracowali górnicy. Każdy dostaje także duży skórzany fartuch, ale wiązać go należy z przodu, a nie z tyłu jak w fartuchach do kuchni. Bo też służyć on będzie do... siedzenia. W głąb góry jedzie się specjalną kolejką, ale w dół zjeżdżać trzeba na własnej pupie. Dwie wielkie zjeżdżalnie mają po ok. 30-40 metrów. Cztery osoby stanowią zespół. Siadamy na fartuchach, chwytamy się osoby siedzącej przed nami i w dół, w ciemność. Piszczenie bardzo pomaga przezwyciężyć strach.
Potem oglądamy dawne stanowiska pracy górników, płyniemy po solnym podziemnym jeziorze, próbujemy sól prosto ze ściany, a na
w drelichowe kombinezony, w jakich tu pracowali górnicy. Każdy dostaje także duży skórzany fartuch, ale wiązać go należy z przodu, a nie z tyłu jak w fartuchach do kuchni. Bo też służyć on będzie do... siedzenia. W głąb góry jedzie się specjalną kolejką, ale w dół zjeżdżać trzeba na własnej pupie. Dwie wielkie zjeżdżalnie mają po ok. 30-40 metrów. Cztery osoby stanowią zespół. Siadamy na fartuchach, chwytamy się osoby siedzącej przed nami i w dół, w ciemność. Piszczenie bardzo pomaga przezwyciężyć strach.<br>Potem oglądamy dawne stanowiska pracy górników, płyniemy po solnym podziemnym jeziorze, próbujemy sól prosto ze ściany, a na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego