Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
by wydawać się bardziej atrakcyjna w towarzystwie. To raczej skandaliczna nuda podczas spotkań z przyjaciółmi wyzwala we mnie potrzebę zrobienia czy powiedzenia czegoś ogólnie uznanego za niestosowne - potwierdza Monika, 26-letnia dziennikarka. Do dziś wspomina przyjęcie, podczas którego wyznała, że za najbardziej ekscytujące przeżycie uważa fakt zlizania bitej śmietany z pupy striptizera w jednej z poznańskich dyskotek. - Zgorszone miny koleżanek podziałały jak czerwona płachta na byka. Zatraciłam się w opowieściach o klepaniu faceta w wypięte pośladki i wkładaniu mu do majtek kostek lodu - wspomina Monika. Za swoją chwilową ekstrawagancję zapłaciła nieco dłuższym ostracyzmem towarzyskim. Choć dzisiaj część znajomych już nie pamięta
by wydawać się bardziej atrakcyjna w towarzystwie. To raczej skandaliczna nuda podczas spotkań z przyjaciółmi wyzwala we mnie potrzebę zrobienia czy powiedzenia czegoś ogólnie uznanego za niestosowne - potwierdza Monika, 26-letnia dziennikarka. Do dziś wspomina przyjęcie, podczas którego wyznała, że za najbardziej ekscytujące przeżycie uważa fakt zlizania bitej śmietany z pupy striptizera w jednej z poznańskich dyskotek. - Zgorszone miny koleżanek podziałały jak czerwona płachta na byka. Zatraciłam się w opowieściach o klepaniu faceta w wypięte pośladki i wkładaniu mu do majtek kostek lodu - wspomina Monika. Za swoją chwilową ekstrawagancję zapłaciła nieco dłuższym ostracyzmem towarzyskim. Choć dzisiaj część znajomych już nie pamięta
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego