Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
z fotela. Nad Tatrami zapadał mrok, przecinany czarnymi już szkieletami bezlistnych drzew.
- Dzięki, bracie. Może przyjdę. O ile nauczę się z powrotem chodzić.
Nie przyszedł. Turskiego-Łęczyckiego po kilku miesiącach odwołano z Zakopanego, na jego miejsce powołano zakopiańczyka, Władka Gromkowskiego, komunistę. Wojny bezpieki z "Ogniem" prawie nie zauważył - żył jak pustelnik, znajomi prawie go nie odwiedzali, on sam siedział w domu, wpatrywał się w Rembrandta i Moneta i myślał o wyjeździe. Przeczytał wszystko, co było w domu, co mieli sąsiedzi i ci nieliczni koledzy, z którymi otrzymywał kontakt. Nieraz, zwłaszcza pod gazem, sąsiad pracujący na kolei opowiadał mu o kolejnych wyczynach
z fotela. Nad Tatrami zapadał mrok, przecinany czarnymi już szkieletami bezlistnych drzew.<br>- Dzięki, bracie. Może przyjdę. O ile nauczę się z powrotem chodzić.<br>Nie przyszedł. Turskiego-Łęczyckiego po kilku miesiącach odwołano z Zakopanego, na jego miejsce powołano zakopiańczyka, Władka Gromkowskiego, komunistę. Wojny bezpieki z "Ogniem" prawie nie zauważył - żył jak pustelnik, znajomi prawie go nie odwiedzali, on sam siedział w domu, wpatrywał się w Rembrandta i Moneta i myślał o wyjeździe. Przeczytał wszystko, co było w domu, co mieli sąsiedzi i ci nieliczni koledzy, z którymi otrzymywał kontakt. Nieraz, zwłaszcza pod gazem, sąsiad pracujący na kolei opowiadał mu o kolejnych wyczynach
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego