Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2908
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
tacę pełną naczyń. Czy wytrącili z pensji? - uśmiecha się w odpowiedzi uśmiechem nieodpartym pięknej dziewczyny, której nikt nie poważy się krzywdzić.
Na zewnątrz zajeżdża auto, z którego wysiada młodzieniec z egzystencjalistyczną bródką, tak zwany bitnik.
- To mój boss - mówi dziewczyna. - Gdzie by taki wytrącił za zbity serwis.
Nie tak tu pusto. Drugi wóz. Lśniący Mercedes, szczyt elegancji w USA.
- To jeden z trzech budowniczych gmachu United Nations - mówi dziewczyna.
Architekt przemierza nas złym spojrzeniem. Prędko wypija swoją "whisky on the rock" ("na skale", tzn. na kawałku lodu bez psucia wodą sodową). Przecie nie może podejrzewać, że go zainterpeluję, dlaczego wszystkie sekretarki
tacę pełną naczyń. Czy wytrącili z pensji? - uśmiecha się w odpowiedzi uśmiechem nieodpartym pięknej dziewczyny, której nikt nie poważy się krzywdzić.<br>Na zewnątrz zajeżdża auto, z którego wysiada młodzieniec z egzystencjalistyczną bródką, tak zwany bitnik.<br>- To mój boss - mówi dziewczyna. - Gdzie by taki wytrącił za zbity serwis.<br>Nie tak tu pusto. Drugi wóz. Lśniący &lt;name type="prod"&gt;Mercedes&lt;/&gt;, szczyt elegancji w USA.<br>- To jeden z trzech budowniczych gmachu &lt;name type="place"&gt;United Nations&lt;/&gt; - mówi dziewczyna.<br>Architekt przemierza nas złym spojrzeniem. Prędko wypija swoją "&lt;foreign lang="eng"&gt;whisky on the rock&lt;/&gt;" ("na skale", tzn. na kawałku lodu bez psucia wodą sodową). Przecie nie może podejrzewać, że go zainterpeluję, dlaczego wszystkie sekretarki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego