Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Podkarpackie
Nr: 02.16
Miejsce wydania: Przemyśl
Rok: 2005
Szybka akcja policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Przeworsku uratowała życie 38-letniemu mieszkańcowi Przeworska Grzegorzowi L.
W poniedziałek, 7 lutego, sierżant Maciej Maziarz i st. posterunkowy Sławomir Szczepankiewicz z ogniwa patrolowo-interwencyjnego KPP rozpoczęli służbę o g. 15. Dokuczliwe zimno przegoniło ludzi do domów i na ulicach było prawie pusto. - Przez pierwsze godziny nie było żadnych nadzwyczajnych zdarzeń - opowiada sierż. Maziarz. - O 18.30 oficer dyżurny odebrał zgłoszenie, że do miejscowego szpitala karetka przywiozła pijanego i skrajnie wyziębionego 41-letniego Bogusława L., który będąc półprzytomny, wybełkotał coś o bracie leżącym na lodzie. Na polecenie dyżurnego pojechaliśmy do szpitala wyjaśnić sprawę
Szybka akcja policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Przeworsku uratowała życie 38-letniemu mieszkańcowi Przeworska Grzegorzowi L. <br>W poniedziałek, 7 lutego, sierżant Maciej Maziarz i st. posterunkowy Sławomir Szczepankiewicz z ogniwa patrolowo-interwencyjnego KPP rozpoczęli służbę o g. 15. Dokuczliwe zimno przegoniło ludzi do domów i na ulicach było prawie pusto. - Przez pierwsze godziny nie było żadnych nadzwyczajnych zdarzeń - opowiada sierż. Maziarz. - O 18.30 oficer dyżurny odebrał zgłoszenie, że do miejscowego szpitala karetka przywiozła pijanego i skrajnie wyziębionego 41-letniego Bogusława L., który będąc półprzytomny, wybełkotał coś o bracie leżącym na lodzie. Na polecenie dyżurnego pojechaliśmy do szpitala wyjaśnić sprawę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego