Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: rozmowa młodzieży o pracy, miłości, szkole
Rok powstania: 2001
zadzwonił raz, a tak to pisze sms-y i puszcza pingle, które mnie strasznie drażnią.
To co, on nie? Co puszcza?
Takie sygnały, na które on mówi pingle. Takie wiesz...
Aha.
Powiedziałam Metrowi, że tego nie cierpię i nagle dziwnym trafem, Metro miał mu nic nie mówić, a nagle przestał puszczać pingle, czyli Metro" musiał mu wszystko wypeplać. W ogóle jeszcze muszę się pokłócić z Metrem. Koniecznie.
Po co się kłócić. Gość se lubi pogadać.
Nie bo mnie drażni. Bo on nie rozumie tego, że Naprawdę.
Aaa...
Nie ma sensu tego ciągnąć. Po prostu nie mam czasu na takie pierdoły. Wolę
zadzwonił raz, a tak to pisze sms-y i puszcza pingle, które mnie strasznie drażnią.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;&lt;overlap&gt;&lt;unclear&gt;To co, on nie?&lt;/unclear&gt;&lt;/&gt; Co puszcza?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Takie sygnały, na które on mówi pingle. Takie wiesz...&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Aha.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Powiedziałam Metrowi, że tego nie cierpię i nagle dziwnym trafem, Metro miał mu nic nie mówić, a nagle przestał puszczać pingle, czyli Metro" musiał mu wszystko &lt;orig&gt;wypeplać&lt;/orig&gt;. W ogóle jeszcze muszę się pokłócić z Metrem. Koniecznie.&lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Po co się kłócić. Gość &lt;orig reg="sobie"&gt;se&lt;/&gt; lubi pogadać.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Nie bo mnie drażni. Bo on nie rozumie tego, że &lt;gap&gt; Naprawdę.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Aaa...&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Nie ma sensu tego ciągnąć. Po prostu nie mam czasu na takie pierdoły. Wolę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego