Typ tekstu: Książka
Autor: Czeszko Bohdan
Tytuł: Pokolenie
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1951
Pierwszego Maja. W tym roku Pierwszy Maja będziemy święcili uroczyście. A najważniejsza rzecz: broń i lokale, lokale na zebrania i broń. Broń nam z nieba nie spadnie, kupić można, ale to nie zaspokoi potrzeb, można i trzeba zdobywać, to jest sposób najpewniejszy.
Na wargach "Jeannota", na wargach mięciutkich i omroczonych puszkiem płowego wąsa pojawił się grymasik ironii. Nie krył się z nim, lecz przeciwnie, kurczył prawy policzek w diabolicznym uśmiechu.
Czuł się już teraz pewnie jako człowiek właściwy na właściwym miejscu, jako podoficer (z cenzusem) armii rozporządzającej radiostacjami, zaopatrywanej z powietrza w broń i pieniądze, dowodzonej przez fachowców. Tracił głupio czas
Pierwszego Maja. W tym roku Pierwszy Maja będziemy święcili uroczyście. A najważniejsza rzecz: broń i lokale, lokale na zebrania i broń. Broń nam z nieba nie spadnie, kupić można, ale to nie zaspokoi potrzeb, można i trzeba zdobywać, to jest sposób najpewniejszy.<br>Na wargach "Jeannota", na wargach mięciutkich i omroczonych puszkiem płowego wąsa pojawił się grymasik ironii. Nie krył się z nim, lecz przeciwnie, kurczył prawy policzek w diabolicznym uśmiechu.<br>Czuł się już teraz pewnie jako człowiek właściwy na właściwym miejscu, jako podoficer (z cenzusem) armii rozporządzającej radiostacjami, zaopatrywanej z powietrza w broń i pieniądze, dowodzonej przez fachowców. Tracił głupio czas
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego