W górnej sali "jasno i spokojnie", na dole "ciągle ktoś chodzi, ludzie się kłębią". Ale nic dziwnego, skoro tu należy się "koniecznie uraczyć rybą", szczególnie "pstrągiem na kilkanaście sposobów", bo to "specjalność tej knajpki". Dobry zwłaszcza "pstrąg w maku i soku z pomarańczy", "pstrąg smażony", "z borowikami albo z migdałami pycha!" i "pstrąg w ziołach". Można zjeść jeszcze "halibuta albo inne ryby przyrządzone w ten sam sposób". Mięsożercy powinni nastawić się na żeberka. Smaczne są też "ziemniaki pieczone z sosem ziołowym". "porcje spore". "raczej nie na biesiady", tylko "na obiad".<br>&lt;gap&gt;<br>KARCZMA BACÓWKA<br>&lt;gap&gt;<br>Lokal w "stylu góralskim, w pewnym sensie ekskluzywny", "trochę