Typ tekstu: Książka
Autor: Broszkiewicz Jerzy
Tytuł: Doktor Twardowski
Rok wydania: 1987
Rok powstania: 1978
przede wszystkim z tą dziewczyną - z Małgośką.
Ona, Ada, może się mylić, przesadzać, błądzić. Ale dobrze widzi, co się dzieje.
Z uwagą, z coraz większą uwagą przyglądam się - mówi - naszej szczęsnej narzeczonej. Narzeczonej pacjenta Twardowskiego.
Być może mylę się. Dostrzegam jednak cały zespół objawów pogłębiającej się depresji nerwicowej!
- Karol, powiedz! - pyta Ada. - Nie dość jednego nieszczęścia?
Franker przymyka oczy, jeszcze się ociąga.
Wydarzenia jednak - już poza jego decyzją - przyśpieszają swój bieg.
W drzwiach "piątki" ukazuje się sztucznie rozradowana twarz "świętej Marylki".
Pielęgniarka daje jakieś znaczące sygnały swemu szefowi.
Franker ma nareszcie pretekst do wybuchu: - Cóż to za teatr, siostro Marylo?!
Oddziałowa
przede wszystkim z tą dziewczyną - z Małgośką.<br>Ona, Ada, może się mylić, przesadzać, błądzić. Ale dobrze widzi, co się dzieje.<br>Z uwagą, z coraz większą uwagą przyglądam się - mówi - naszej szczęsnej narzeczonej. Narzeczonej pacjenta Twardowskiego.<br>Być może mylę się. Dostrzegam jednak cały zespół objawów pogłębiającej się depresji nerwicowej!<br>- Karol, powiedz! - pyta Ada. - Nie dość jednego nieszczęścia?<br>Franker przymyka oczy, jeszcze się ociąga.<br>Wydarzenia jednak - już poza jego decyzją - przyśpieszają swój bieg.<br>W drzwiach "piątki" ukazuje się sztucznie rozradowana twarz "świętej Marylki".<br>Pielęgniarka daje jakieś znaczące sygnały swemu szefowi.<br>Franker ma nareszcie pretekst do wybuchu: - Cóż to za teatr, siostro Marylo?!<br>Oddziałowa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego