Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.09 (33)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
roku. W zamian obiecują, że pieniądze kontraktowe będzie mi wypłacała tajemnicza firma, że inne firmy wkrótce zainwestują w Lecha. To są opowieści o gruszkach na wierzbie.
Ślusarski gra w Lechu od czterech lat i ma już dość.
- Czy to dziwne, że chciałbym wreszcie grać w wypłacalnym klubie, za większe pieniądze? - pyta piłkarz. - W Lechu właśnie potraktowano mnie jak niewolnika. Nikt mnie nie pytał, czy rezygnuję z transferu do Płocka. Teraz chcą, bym wiosną grał - i to dobrze - w Lechu? Gdybym strzelał po 20 goli w sezonie, to nie dziwiłbym się, że chcą mnie na siłę zatrzymać. Ale ja jesienią zdobyłem tylko
roku. W zamian obiecują, że pieniądze kontraktowe będzie mi wypłacała tajemnicza firma, że inne firmy wkrótce zainwestują w Lecha. To są opowieści o gruszkach na wierzbie.&lt;/&gt;<br>Ślusarski gra w Lechu od czterech lat i ma już dość.<br>&lt;q&gt;- Czy to dziwne, że chciałbym wreszcie grać w wypłacalnym klubie, za większe pieniądze?&lt;/&gt; - pyta piłkarz. &lt;q&gt;- W Lechu właśnie potraktowano mnie jak niewolnika. Nikt mnie nie pytał, czy rezygnuję z transferu do Płocka. Teraz chcą, bym wiosną grał - i to dobrze - w Lechu? Gdybym strzelał po 20 goli w sezonie, to nie dziwiłbym się, że chcą mnie na siłę zatrzymać. Ale ja jesienią zdobyłem tylko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego