Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy,o rodzinie
Rok powstania: 2001
Tytuł: Rozmowa o pracy,o rodzinie
Rok powstania: 2001
Maciek.
Co ty powiesz? Nie, cały Paweł. Te włosy takie ma niezborne, zawsze mu coś tam z tyłu sterczy na tej głowie. Ale to mądry chłopak jest.
No. A Natalka zerwała już z tym swoim całkiem, słyszałaś? Pytałam jej się wczoraj.
Aha wczoraj?
Ja się zapytałam jej. Ja to się pytam.
Kogo?
Natalki.
I?
Ja to tam nie czekam, aż mi ktoś sam coś powie, tylko jak mnie coś doleci, to od razu idę i się pytam.
Lidka mówiła mi. Ja wiedziałam, że ona nie .
Nie, ona zerwałam, mówi, całkiem.
Nie chciałam jej przykrości robić i rozmawiać z nią.
A co
Co ty powiesz? Nie, cały Paweł. Te włosy takie ma niezborne, zawsze mu coś tam z tyłu sterczy na tej głowie. Ale to mądry chłopak jest.
No. A Natalka zerwała już z tym swoim całkiem, słyszałaś? Pytałam jej się wczoraj.
Aha wczoraj?
Ja się zapytałam jej. Ja to się pytam.
Kogo?
Natalki.
I?
Ja to tam nie czekam, aż mi ktoś sam coś powie, tylko jak mnie coś doleci, to od razu idę i się pytam.
Lidka mówiła mi. Ja wiedziałam, że ona nie .
Nie, ona zerwałam, mówi, całkiem.
Nie chciałam jej przykrości robić i rozmawiać z nią.
A co
Maciek.</><br><who3>Co ty powiesz? Nie, cały Paweł. Te włosy takie ma niezborne, zawsze mu coś tam z tyłu sterczy na tej głowie. Ale to mądry chłopak jest.</><br><who1>No.<pause> A Natalka zerwała już z tym swoim całkiem, słyszałaś? Pytałam jej się wczoraj.</><br><who3>Aha <gap> wczoraj?</><br><who1>Ja się zapytałam jej. Ja to się pytam.</><br><who3>Kogo?</><br><who1>Natalki.</><br><who3>I?</><br><who1>Ja to tam nie czekam, aż mi ktoś sam coś powie, tylko jak mnie coś doleci, to od razu idę i się pytam.</><br><who3>Lidka mówiła mi. Ja wiedziałam, że ona nie <gap>.</><br><who1>Nie, ona <q>zerwałam</q>, mówi, <q>całkiem</q>.</><br><who3>Nie chciałam jej przykrości robić i rozmawiać z nią.</><br><who1>A co
