określone pytanie, itp. Najprostszy jest oczywiście przypadek, gdy każdy z owych podziałów ma charakter dychotomiczny. Ten stan rzeczy powoduje, że socjologowi okazują się szczególnie potrzebne wielowymiarowe i skokowe zarazem rozkłady prawdopodobieństwa. Dodajmy, że wspomniany przypadek najprostszy (nazwany przez Lazarsfelda systemem dychotomicznym) stał się przedmiotem udanych analiz, które rozwinęły odpowiedni dział rachunku prawdopodobieństwa.<br>Wnioskowanie z próby o populacji wymaga pewnych założeń na temat charakteru tej próby. Różne przyczyny składają się na to, że nie zawsze bywa ona pobrana w sposób losowy. Wyłania się wówczas problem stworzenia jakiegoś surogatu losowości. Bywa też czasem i tak, że będąca do dyspozycji wiedza o zbiorowości badanej