Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
rozległymi pampami. "Uwielbiam steki i konie. Kiedyś rzucę wszystko, karierę, wybiegi i kontrakty, i wrócę do Argentyny, gdzie całymi dniami będę jeździła konno i objadała się mamusinymi stekami" - ostrzega Yamila. Pewnie wpadłaby w dalekim Mediolanie w depresję, gdyby nie mamusia, która codziennie, przez telefon udzielała jej i udziela nadal dobrych rad. "Bycie piękną jest bardzo niebezpieczne - ostrzega córkę pani Diaz. - Jesteś młoda, masz pieniądze i wszyscy dokoła mówią, jak ślicznie dziś wyglądasz. Musisz jednak zwracać uwagę na to, co jest w tobie. W środku. Inaczej łatwo staniesz się pusta i sztuczna".
Yamila nie chce być sztuczna i pusta. Dlatego dużo czyta. Co
rozległymi pampami. "Uwielbiam steki i konie. Kiedyś rzucę wszystko, karierę, wybiegi i kontrakty, i wrócę do Argentyny, gdzie całymi dniami będę jeździła konno i objadała się mamusinymi stekami" - ostrzega Yamila. Pewnie wpadłaby w dalekim Mediolanie w depresję, gdyby nie mamusia, która codziennie, przez telefon udzielała jej i udziela nadal dobrych rad. "Bycie piękną jest bardzo niebezpieczne - ostrzega córkę pani Diaz. - Jesteś młoda, masz pieniądze i wszyscy dokoła mówią, jak ślicznie dziś wyglądasz. Musisz jednak zwracać uwagę na to, co jest w tobie. W środku. Inaczej łatwo staniesz się pusta i sztuczna".<br>Yamila nie chce być sztuczna i pusta. Dlatego dużo czyta. Co
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego