zgodziła. Swój sprzeciw argumentowali tym, że zostali postawieni przed faktem dokonanym, a o całej inwestycji dowiedzieli się z prasy. Twierdzili wówczas, że przy tak złym stanie dróg i chodników w samym mieście, nie chcą przeznaczać pieniędzy na inwestycje w innych gminach, przez które ścieżka miałaby przebiegać. Ostatecznie, po wielu dyskusjach, rada wyasygnowała odpowiednią kwotę na wspomniany cel i doszło do realizacji spornej inwestycji. Wprawdzie ścieżki zostały wytyczone, a tabliczki zawieszone dopiero po roku, ale trzy trasy rowerowe istnieją. <br>Przez rok wydawało się, że temat ścieżek rowerowych nie istnieje, ale po pojawieniu się w mieście i powiecie tabliczek z symbolem roweru, powrócił