Przedtem wypada jednak choćby wspomnieć o nadajniku, który w ogóle nie potrzebuje wzbudzenia, a więc nadajniku samowzbudnym, wykorzystującym lampę zwaną magnetronem.<br>Wynalezienie magnetronu wielownękowego dużej mocy w okresie II wojny światowej było niezwykle ważnym momentem w rozwoju radaru. Magnetron pozwalał wytwarzać drgania o dużej mocy w zakresie mikrofalowym, przedtem dla radaru niedostępnym. Dzięki temu, że radar zaczął pracować na częstotliwościach mikrofalowych (powyżej 1000 MHz), rozmiary anten uległy znacznemu zmniejszeniu, co z kolei dało możliwość budowy radarów mobilnych, niezwykle cennych dla wojska. Nadajnik magnetronowy, choć dziś stosowany raczej tylko w małych i tanich radarach nawigacyjnych, zasługuje więc na to, by od niego