Typ tekstu: Książka
Autor: Zubiński Tadeusz
Tytuł: Odlot dzikich gęsi
Rok: 2001
pod koniec piątego roku wojny! I to do kogo? W Warszawie owszem, rok temu, Jassmont słuchał i nie myślał o konsekwencjach, ale w tym okresie jeszcze miał złudzenia. Za co giną ludzie? Za semicki wygląd, za Heinego w oryginale, za listy po angielsku, za portret Marksa na pawlaczu, za słuchanie radia też. A za co mogli jego zabić? Żył w oparze absurdu, wszyscy w nim żyli, zatem mogli go zabić choćby za kota o imieniu Spinoza.
- Pyta mnie ksiądz, czy słucham Londynu, a dlaczego nie pyta ksiądz, oczywiście wyłącznie dla symetrii, czy słucham tamtych. Mają silną radiostację pod Lublinem, "Pszczółka" się
pod koniec piątego roku wojny! I to do kogo? W Warszawie owszem, rok temu, Jassmont słuchał i nie myślał o konsekwencjach, ale w tym okresie jeszcze miał złudzenia. Za co giną ludzie? Za semicki wygląd, za Heinego w oryginale, za listy po angielsku, za portret Marksa na pawlaczu, za słuchanie radia też. A za co mogli jego zabić? Żył w oparze absurdu, wszyscy w nim żyli, zatem mogli go zabić choćby za kota o imieniu Spinoza. <br>- Pyta mnie ksiądz, czy słucham Londynu, a dlaczego nie pyta ksiądz, oczywiście wyłącznie dla symetrii, czy słucham tamtych. Mają silną radiostację pod Lublinem, "Pszczółka" się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego