Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Baśnie i poematy
Lata powstania: 1945-1948
By tej niezwykłej sprostać budowie.
Statek był w kształcie półkuli dużej,
Mógł więc wirować podczas podróży.
Z masy plastycznej miał spód kadłuba,
Ściany, tworzyła szkła warstwa gruba
Obita szczelnie miką falistą,
Panoramiczną i przezroczystą.

Gdy pan Soczewka wyruszył w drogę,
Trzyosobową zabrał załogę.
Był więc kapitan, rzecz oczywista,
Prócz tego radiotelegrafista
Oraz mechanik. Zdziwi to kogo,
Że z tak nieliczną płynął załogą.
Rzecz polegała zaś właśnie na tym,
Że nie załoga, lecz automaty
W ruch mechanizmy wszystkie wprawiały
I niosły statek z szybkością strzały.

Na statku również mknął przez Atlantyk
Oprócz załogi - pies Kalasanty,
Który tak mądrą przeszedł tresurę,
Że wykonywał
By tej niezwykłej sprostać budowie.<br>Statek był w kształcie półkuli dużej,<br>Mógł więc wirować podczas podróży.<br>Z masy plastycznej miał spód kadłuba,<br>Ściany, tworzyła szkła warstwa gruba<br>Obita szczelnie miką falistą,<br>Panoramiczną i przezroczystą.<br><br>Gdy pan Soczewka wyruszył w drogę,<br>Trzyosobową zabrał załogę.<br>Był więc kapitan, rzecz oczywista,<br>Prócz tego radiotelegrafista<br>Oraz mechanik. Zdziwi to kogo,<br>Że z tak nieliczną płynął załogą.<br>Rzecz polegała zaś właśnie na tym,<br>Że nie załoga, lecz automaty<br>W ruch mechanizmy wszystkie wprawiały<br>I niosły statek z szybkością strzały.<br><br>Na statku również mknął przez Atlantyk<br>Oprócz załogi - pies Kalasanty,<br>Który tak mądrą przeszedł tresurę,<br>Że wykonywał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego