a jego muzykę nazywano awangardą, bo na przekór anglosaskim trendom starał się ją osadzić w lokalnej aurze. Te poszukiwania przywiodły go do fascynacji kulturą żydowskiej społeczności przedwojennego Podkarpacia. Nakładem swojej wytwórni Dembitzer Music wydał właśnie album "Sztetlach" zainspirowany muzyką Laksa. - Usłyszałem ją po raz pierwszy w latach 80. w audycji radiowej przygotowanej przez Związek Wyznania Mojżeszowego w Polsce - wspomina Socha. - Zrobiła na mnie olbrzymie wrażenie, minęło jednak kilka lat, zanim udało mi się dotrzeć do mieszkającego w Paryżu syna kompozytora André Laksa, który udostępnił mi partytury ojca. Socha poprosił ośmiu artystów o przygotowanie własnych kompozycji opartych na "Elegii żydowskich miasteczek", pieśni