Tadziu i Andrzej, fizjognomicznie i charakterowo, a Brian to chłopak Seana, właśnie się zaręczyli i noszą obrączki z końskiego włosia (pijemy B-52's, płonące drinki). Jaś opowiada o rybie, która, zjedzona rano, sprowadziła nań straszne boleści, ja opowiadam o płytach <name type="person">György Kurtaga</>, na które właśnie wydałem ostatnie pieniądze.<br>- <q><name type="person">György Kurtag</>?</> - raduje się <name type="person">Bill</>. - <q>Przecież to <name type="person">Seana</> nauczyciel.</><br>(<name type="person">Sean</> jest wędrownym dyrygentem, prowadził nawet <name type="tit">"Halkę"</> w Teatrze Wielkim). Bardzo fajni koledzy, i też nie znoszą młodszego <name type="person">Busha</>.<br><tit1>30.07.01 </><br>Z powrotem w Krakowie, od rana bolą nas brzuchy. Albo to tutejsze powietrze, albo za długo już przebywamy bez przerwy razem. Humory