Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
z nim, załamał się ostatecznie. Nie trwało to długo.


Moja Łódź

JAN KARSKI

Biografia: Łapię się często na tym, że mi jakoś w Waszyngtonie nieswojo

Urodziłem się przy ul. Kilińskiego 71 w 1914 r. Miasto nazywano wtedy Czerwona Łódź. Mit otaczał ówczesnego ojca miasta Bronisława Ziemięckiego - piłsudczyka, socjalistę, ale także radykała społecznego. Blisko związany z Józefem Piłsudskim powiadał, że razem dojechali tramwajem do przystanku Niepodległość. Tam Piłsudski wysiadł, a Ziemięcki jechał dalej do przystanku Sprawiedliwość społeczna...
Hasło sprawiedliwości społecznej było bardzo żywe w moim gimnazjum im. Marszałka Piłsudskiego. Nim tam jednak trafiłem, odebrałem edukację domową w wydaniu mojej matki Walentyny z
z nim, załamał się ostatecznie. Nie trwało to długo.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br>&lt;tit&gt;Moja Łódź&lt;/&gt;<br><br>&lt;au&gt;JAN KARSKI&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Biografia: Łapię się często na tym, że mi jakoś w Waszyngtonie nieswojo&lt;/&gt;<br><br>Urodziłem się przy ul. Kilińskiego 71 w 1914 r. Miasto nazywano wtedy Czerwona Łódź. Mit otaczał ówczesnego ojca miasta Bronisława Ziemięckiego - piłsudczyka, socjalistę, ale także radykała społecznego. Blisko związany z Józefem Piłsudskim powiadał, że razem dojechali tramwajem do przystanku Niepodległość. Tam Piłsudski wysiadł, a Ziemięcki jechał dalej do przystanku Sprawiedliwość społeczna...<br>Hasło sprawiedliwości społecznej było bardzo żywe w moim gimnazjum im. Marszałka Piłsudskiego. Nim tam jednak trafiłem, odebrałem edukację domową w wydaniu mojej matki Walentyny z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego