Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o dzieciach, komputerach, domu
Rok powstania: 2000
lecie, no, ale generalnie, no, nie wiem, jakoś wytrzymuję.
A co porabiasz?
Właśnie, wiesz, przyszłam, bo byłam w aptece, tak przysiadłam sobie przed domem z drugiej strony, nie, bo mam przecież raj koło domu...
Tak?
Tak, z jednej strony mam takie piekiełko, bo jeżdżą autobusy.
Aha to w cudzysłowiu ten raj?
Nie, to jest z tej, z jednej strony, z tej strony co mam okna to jest właśnie piekiełko, jeżdżą autobusy, budowa trwa i w ogóle, hałas piekielny, a z drugiej strony to ludzie są tacy szczęśliwi, ci którzy mają okna, wiesz, z drugiej strony, tam rosną takie drzewa, że przerastają
lecie, no, &lt;gap&gt; ale generalnie, no, nie wiem, &lt;gap&gt; jakoś wytrzymuję.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;A co porabiasz?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Właśnie, wiesz, przyszłam, bo byłam w aptece, &lt;gap&gt; tak przysiadłam sobie przed domem z drugiej strony, nie, bo mam przecież raj koło domu&lt;/&gt;...<br>&lt;who1&gt;Tak?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Tak, z jednej strony mam takie piekiełko, bo jeżdżą autobusy.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Aha to w &lt;orig reg="cudzysłowie"&gt;cudzysłowiu&lt;/&gt; ten raj?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Nie, to jest z tej, z jednej strony, z tej strony co mam okna to jest właśnie piekiełko, jeżdżą autobusy, budowa trwa i w ogóle, hałas piekielny, a z drugiej strony to ludzie są tacy szczęśliwi, ci którzy mają okna, wiesz, z drugiej strony, tam rosną takie drzewa, że przerastają
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego