lecie, no, <gap> ale generalnie, no, nie wiem, <gap> jakoś wytrzymuję.</><br><who1>A co porabiasz?</><br><who2>Właśnie, wiesz, przyszłam, bo byłam w aptece, <gap> tak przysiadłam sobie przed domem z drugiej strony, nie, bo mam przecież raj koło domu</>...<br><who1>Tak?</><br><who2>Tak, z jednej strony mam takie piekiełko, bo jeżdżą autobusy.</><br><who1>Aha to w <orig reg="cudzysłowie">cudzysłowiu</> ten raj?</><br><who2>Nie, to jest z tej, z jednej strony, z tej strony co mam okna to jest właśnie piekiełko, jeżdżą autobusy, budowa trwa i w ogóle, hałas piekielny, a z drugiej strony to ludzie są tacy szczęśliwi, ci którzy mają okna, wiesz, z drugiej strony, tam rosną takie drzewa, że przerastają