Typ tekstu: Książka
Autor: Płoński Janusz, Rybiński Maciej
Tytuł: Góralskie tango
Rok: 1978
bez towarzystwa.
Przy stoliku najbardziej oddalonym od parkietu siedział już Molenda w objęciach miejscowej dziewczyny oszołomiona urokiem jego kolorowego samochodu zrezygnowała na czas nieokreślony z pójścia do domu i chętnie dzieliła swe zainteresowania między Molendę i kartę, z której wybierała oryginalnie brzmiące nazwy trunków, Molenda, nieco zawiedziony przebiegiem przygotowań do rajdu i perspektywą natychmiastowego zjazdu z trasy, pocieszał się jak mógł niby to przypadkowymi dotknięciami piersi dziewczyny, czego ona niby to nie zauważała.
Bliżej parkietu i barku zajmował stolik Osiński z dwiema dziewczynami. On z kolei z przykrością myślał o jutrzejszym starcie, po którym przez wiele godzin będzie zamknięty w ryczącym
bez towarzystwa.<br>Przy stoliku najbardziej oddalonym od parkietu siedział już Molenda w objęciach miejscowej dziewczyny oszołomiona urokiem jego kolorowego samochodu zrezygnowała na czas nieokreślony z pójścia do domu i chętnie dzieliła swe zainteresowania między Molendę i kartę, z której wybierała oryginalnie brzmiące nazwy trunków, Molenda, nieco zawiedziony przebiegiem przygotowań do rajdu i perspektywą natychmiastowego zjazdu z trasy, pocieszał się jak mógł niby to przypadkowymi dotknięciami piersi dziewczyny, czego ona niby to nie zauważała.<br>Bliżej parkietu i barku zajmował stolik Osiński z dwiema dziewczynami. On z kolei z przykrością myślał o jutrzejszym starcie, po którym przez wiele godzin będzie zamknięty w ryczącym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego