Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
pluskaniu w brodzikach, dryfowaniu w dmuchanych jaskrawo pomarańczowych rękawkach albo zjeżdżaniu z wielkich plastikowych rur. Chodzi o normalną, regularną lekcję pływania.
Teraz to już nie to samo co za naszego dzieciństwa, gdy nabywanie umiejętności stylowego pływania odbywało się w oparach chloru, w obiektach, gdzie dominującym zjawiskiem były ciągłe przeciągi i raptowne zmiany temperatur. W obowiązkowych białych kąpielówkach z płótna, przez które prawie wszystko było widać, dygocący z zimna, popychany długim kijem przeżywałem w miniaturze koszmar podobny chyba do szkoły kadetów. Zachłystując się wodą, wciąż z gęsią skórką na całym ciele, z sinymi ustami, opity chlorowaną wodą, atakowany wrzaskliwymi komendami odbijającymi się
pluskaniu w brodzikach, dryfowaniu w dmuchanych jaskrawo pomarańczowych rękawkach albo zjeżdżaniu z wielkich plastikowych rur. Chodzi o normalną, regularną lekcję pływania. <br>Teraz to już nie to samo co za naszego dzieciństwa, gdy nabywanie umiejętności stylowego pływania odbywało się w oparach chloru, w obiektach, gdzie dominującym zjawiskiem były ciągłe przeciągi i raptowne zmiany temperatur. W obowiązkowych białych kąpielówkach z płótna, przez które prawie wszystko było widać, dygocący z zimna, popychany długim kijem przeżywałem w miniaturze koszmar podobny chyba do szkoły kadetów. Zachłystując się wodą, wciąż z gęsią skórką na całym ciele, z sinymi ustami, opity chlorowaną wodą, atakowany wrzaskliwymi komendami odbijającymi się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego