konkretne, indywidualne, zmienne i przypadkowe, nieświadome zaś temu, co powszechne, ogólne i jednorodne.<br>Stwierdza się tu zatem niezmienność strukturalnego, nieświadomego wyposażenia człowieka; myślenie pierwotne, czyli <br>myśl nieswoja", ma więc te same formalne cechy co dzisiejsze myślenie naukowe. Jest to zresztą jedna z podstawowych idei autora, uchylającego w ten sposób wszelkie, rasistowskie w istocie, próby określania naturalnych różnic między ludźmi. Stanowisko to ma także ważne konsekwencje metodologiczne, wystarczy skoncentrować się na badaniu społeczeństw pierwotnych, mniej złożonych i łatwiejszych do analizy, aby odkryć prawa mające powszechne znaczenie. Wydaje się przy tym, iż koncepcja nieświadomego ma u Lévi-Straussa wiele wspólnego z Kantowskim rozumieniem