Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Współczesna
Nr: 04.01
Miejsce wydania: Białystok
Rok: 2005
nie jest "czysty", ale nikt mnie nie słuchał. Stało się i oto za "psi pieniądz" sprzedano naszą godność - powiedział nam były radny Antoni Szymański. - Byłem przeciwny nazywaniu szkoły imieniem żyjącego człowieka. Ale co mogłem wtedy zrobić, jak miałem przed sobą 300 rozeźlonych rolników z Rudy? Oni za wszelką cenę chcieli ratować swoją szkołę - tłumaczył się wójt Zdanowicz.
Samorządowcy zawierzyli zapewnieniom Czesława Jakubowicza i artykułom w "Wyborczej" mówiącym o wielkim patriotyzmie "Polaka z Urugwaju". Jakubowicz (teraz inspektor w wydziale zarządzania kryzysowego Urzędu Miejskiego) potrzebował aż trzech dni na wyjście z szoku.
- Nie można osądzać człowieka na podstawie dziennikarskich dywagacji. To mogą być
nie jest "czysty", ale nikt mnie nie słuchał. Stało się i oto za "psi pieniądz" sprzedano naszą godność - powiedział nam były radny Antoni Szymański. - Byłem przeciwny nazywaniu szkoły imieniem żyjącego człowieka. Ale co mogłem wtedy zrobić, jak miałem przed sobą 300 rozeźlonych rolników z Rudy? Oni za wszelką cenę chcieli ratować swoją szkołę - tłumaczył się wójt Zdanowicz. <br>Samorządowcy zawierzyli zapewnieniom Czesława Jakubowicza i artykułom w "Wyborczej" mówiącym o wielkim patriotyzmie "Polaka z Urugwaju". Jakubowicz (teraz inspektor w wydziale zarządzania kryzysowego Urzędu Miejskiego) potrzebował aż trzech dni na wyjście z szoku. <br>- Nie można osądzać człowieka na podstawie dziennikarskich dywagacji. To mogą być
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego