mogli odetchnąć z ulgą. Ale pani zdecydowała się szukać dalej. I znowu obudził, się niepokój w Haubitzu, a raczej w jego wysłanniku. Klaus wróci od granicy, jestem o tym głęboko przekonany. Wróci<br>tu nie tylko po to, aby nas obserwować i ewentualnie utrudnić poszukiwania. Ale także i po to, aby raz na zawsze zakończyć tę sprawę, a mianowicie odnaleźć pamiętnik i zawieźć go Haubitzowi, który zapewne nie pragnie żyć w ciągłym lęku, że, być może, ktoś kiedyś ten pamiętnik jednak odnajdzie. Przed Haubitzem stoi otworem kariera polityczna. Musi się zabezpieczyć, aby nic mu jej nie przerwało. Nie chodzi tu tylko o nas. Jest