Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
sprawa Tybetu znajduje zrozumienie u wielu Chińczyków. Trwa emigracyjny dialog tybetańsko-chiński. Rdzennie chiński ale demokratyczny Tajwan wita dalajlamę z otwartymi rękami. Gdyby demokraci doszli kiedyś do władzy także w Pekinie, szanse Tybetu na prawdziwą szeroką autonomię na pewno by wzrosły. Ale akty terroru ze strony Tybetańczyków przekreśliłyby je pewno raz na zawsze.

Dalajlama obiecuje Tybetańczykom demokrację i sam w swej polityce jest jej rzecznikiem. Odwołuje się - jak Jan Paweł II - do praw człowieka, a ściśle do praw wszelkich istot żywych, bo to etyczny rdzeń buddyzmu. Szacunek do wszystkich, nawet do prześladowców, ale też dla ekologii naturalnej i duchowej dają jego orędziu niezwykłą
sprawa Tybetu znajduje zrozumienie u wielu Chińczyków. Trwa emigracyjny dialog tybetańsko-chiński. Rdzennie chiński ale demokratyczny Tajwan wita dalajlamę z otwartymi rękami. Gdyby demokraci doszli kiedyś do władzy także w Pekinie, szanse Tybetu na prawdziwą szeroką autonomię na pewno by wzrosły. Ale akty terroru ze strony Tybetańczyków przekreśliłyby je pewno raz na zawsze.<br><br>Dalajlama obiecuje Tybetańczykom demokrację i sam w swej polityce jest jej rzecznikiem. Odwołuje się - jak Jan Paweł II - do praw człowieka, a ściśle do praw wszelkich istot żywych, bo to etyczny rdzeń buddyzmu. Szacunek do wszystkich, nawet do prześladowców, ale też dla ekologii naturalnej i duchowej dają jego orędziu niezwykłą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego