Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 19
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
złego. W Polsce krąg osób korzystających ze statusu VIP-a jest niewielki. Jeśli ludzie pełnią funkcje publiczne, służą krajowi, to dlaczego by nie mieli korzystać na przykład ze specjalnej opieki medycznej. Dla dzisiejszych VIP-ów miałbym jednak jedną radę - lepiej nie przyzwyczajać się do tego wszystkiego. Nic nie jest dane raz na zawsze.

Marek Kondrat
aktor

Nie ma wyraźnych kryteriów bycia VIP-em. W bankach, których jestem klientem, korzystam z tak zwanej VIP-owskiej obsługi - czy to wszystko daje mi prawo, bym czuł się bardzo ważną osobą? Zdarza się, że jestem nieco lepiej traktowany niż inni, na przykład policja odnosi się do mnie
złego. W Polsce krąg osób korzystających ze statusu VIP-a jest niewielki. Jeśli ludzie pełnią funkcje publiczne, służą krajowi, to dlaczego by nie mieli korzystać na przykład ze specjalnej opieki medycznej. Dla dzisiejszych VIP-ów miałbym jednak jedną radę - lepiej nie przyzwyczajać się do tego wszystkiego. Nic nie jest dane raz na zawsze.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;Marek Kondrat<br>aktor<br><br>Nie ma wyraźnych kryteriów bycia VIP-em. W bankach, których jestem klientem, korzystam z tak zwanej &lt;orig&gt;VIP-owskiej&lt;/&gt; obsługi - czy to wszystko daje mi prawo, bym czuł się bardzo ważną osobą? Zdarza się, że jestem nieco lepiej traktowany niż inni, na przykład policja odnosi się do mnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego