Typ tekstu: Książka
Autor: Filar Alfons
Tytuł: Śladami tatrzańskich kurierów
Rok: 1995
to wyjaśnienie trafiło im do przekonania,
skoro wypuścili ją po dwóch dniach. Musiała jednak podpisać
zobowiązanie, że jeśli tylko się coś dowie o mężu, to
natychmiast im doniesie.
Krzeptowski obawiał się, że żonę wypuścili tylko na wabia
na jakiś czas, a później ponownie ją aresztują. Umówili się
więc, że następnym razem zabierze ją ze sobą. W tym czasie
miała się przygotować do drogi, a dziecko oddać do znajomych,
mieszkających poza Podhalem.
Wracając do Budapesztu o niczym nie myślał tylko o
najbliższych. W rekordowo krótkim czasie dotarł do centrali,
gdzie opowiedział o swojej sytuacji rodzinnej i prosił, aby
możliwie szybko wysłano go
to wyjaśnienie trafiło im do przekonania,<br>skoro wypuścili ją po dwóch dniach. Musiała jednak podpisać<br>zobowiązanie, że jeśli tylko się coś dowie o mężu, to<br>natychmiast im doniesie.<br> Krzeptowski obawiał się, że żonę wypuścili tylko na wabia<br>na jakiś czas, a później ponownie ją aresztują. Umówili się<br>więc, że następnym razem zabierze ją ze sobą. W tym czasie<br>miała się przygotować do drogi, a dziecko oddać do znajomych,<br>mieszkających poza Podhalem.<br> Wracając do Budapesztu o niczym nie myślał tylko o<br>najbliższych. W rekordowo krótkim czasie dotarł do centrali,<br>gdzie opowiedział o swojej sytuacji rodzinnej i prosił, aby<br>możliwie szybko wysłano go
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego